Wydatki na przejęcie firmowe powinny być kosztem podatkowym.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 20-08-2010 r.
Według fiskusa wydatki poniesione przez spółki przejmowane w procesie łączenia spółek nie stanowią kosztów podatkowych jej następcy prawnego. W trakcie procesu łączenia spółek spółka przejmująca jak i spółki przejmowane ponoszą różne wydatki związane z jego przeprowadzeniem.
Są to takie wydatki, jak np. koszty doradztwa ekonomicznego i prawnego, koszty spotkań biznesowych przedstawicieli spółek, opłaty notarialne, skarbowe i sądowe oraz koszty dotyczące podwyższenia kapitału zakładowego spółki przejmującej oraz koszty towarzyszącego połączeniu podwyższenia kapitału zakładowego spółki przejmującej.
Według stanowiska organów podatkowych z ogółu wydatków ponoszonych w procesie połączenia do kosztów uzyskania przychodów nie można zaliczyć kosztów ponoszonych przez spółki przejmowane. Wydatki poczynione przez spółki przejmowane na realizację procesu połączenia nie mogą zostać uznane za poniesione w celu osiągnięcia przychodów przez te spółki. Zdaniem fiskusa konsekwencją połączenia zgodnie z przepisami kodeksu spółek handlowych jest rozwiązanie spółek przejmowanych bez przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego. Oznacza to, że spółki przejmowane tracą byt prawny i jednocześnie status podatnika.
Z tych powodów nie można uznać, że wydatki poniesione przez spółki przejmowane na proces konsolidacji mają jakikolwiek związek z wielkością osiągniętych przez spółki przejmowane przychodów. Do kosztów uzyskania przychodu możne zaliczyć wydatki ponoszone w procesie połączenia przez spółkę przejmującą, z wyjątkiem tych związanych z podwyższeniem kapitału zakładowego spółki przejmowanej.
Takie stanowisko zajął na przykład dyrektor Izby Skarbowej w Gdańsku w interpretacji z 28 czerwca 2005 r. (nr BI/4218-0007/05). Niektóre sądy administracyjne aprobują to niekorzystne stanowisko, ale orzecznictwo nie jest w tej kwestii jednolite. Przykładowo WSA w Gdańsku w wyroku z 12 października 2009 r. (sygn. akt I SA/Gd 563/09) uznał, że jeśli spółka przejmująca wstępuje w sytuację prawną swojego poprzednika, tj. spółki przejmowanej, to następstwo to obejmować powinno wszelkie konsekwencje zdarzeń prawnych, które zaistniały w spółce przejmowanej i ujęte były w jej ewidencjach prowadzonych dla celów podatkowych. To pozytywne dla spółek stanowisko nie ma charakteru powszechnego.